Trzeba przyznać, że historia narciarstwa jest bardzo długa, aczkolwiek z dzisiejszym pojęciem narciarstwa ma ona niewiele wspólnego. Faktem jest natomiast ze najstarsze ślady używania nart pochodzą sprzed 5000-3000lat p.n.e. Tak to nie pomyłka 5000 lat przed nasza erą w rejonie morza Białego, nad jeziorem Bajkał oraz w Norwegii na wyspie Rődoy używano nart do poruszania się po śniegu, przede wszystkim w celach myśliwskich w pogoni za zwierzyną. Świadczą o tym fakcie rysunki naskalne znalezione w tych miejscach. Naukowcy doszli do wniosku, że narty powstały w kilku miejscach równocześnie, tam gdzie klimat i warunki wytworzyły do tego potrzebę, dlatego też podzielono pierwsze narty na trzy typy:
Uzupełnieniem tego ekwipunku był oczywiście kij, który spełniał różne zadania, służył do kierowania, hamowania, utrzymywania równowagi oraz jako podręczna broń. Pierwsza wzmianka o użyciu dwóch kijów pochodzi dopiero z 1713r.
W okresie średniowiecza spotykamy już pisemne wzmianki o nartach w pieśniach i legendach skandynawskich, co świadczy o uprawianiu narciarstwa przez ludy północy. W owym czasie narty służyły do celów komunikacyjnych, myślistwa i techniki wojennej.
Dopiero wiek XIX rozpoczął nową erę w dziejach narciarstwa nie już tylko jako środka lokomocji, ale jako dyscypliny sportu. Za kolebkę narciarstwa uważa się Norwegię gdzie w 1843 roku w TROMSØ rozegrano pierwszy bieg narciarski na dystansie pięciu kilometrów. Natomiast już w 1850 roku w Telemarku zaczęto uprawiać biegi w formie slalomu, zjazdu i skoki przez stopień. Pierwszy konkurs skoków został zorganizowany w 1868 w Christiani.
Narciarstwo zyskało popularność przez norweskiego badacza F. Nansena i narty rozpowszechniły się na całym kontynencie a szczególnie w krajach alpejskich pod koniec XIX wieku. Początek XX wieku to burzliwy rozwój narciarstwa, powstają pierwsze szkoły narciarskie i co ważne następuje wyraźny podział na narciarstwo klasyczne i zjazdowe.
Mam nadzieję, że nie zanudziłem nikogo tym przydługim wywodem z historii nart, ale dla ciekawskich jeszcze parę ciekawych i mało znanych faktów z historii narciarstwa na terenie naszych ukochanych Beskidów.
Ciekawostką są także dzieje narciarstwa na terenie Beskidu Śląskiego
Pierwsza wiadomość o nartach w Beskidzie Śląskim sięga roku 1883. Dziadek znanego działacza sportowego z Wisły – Rudolfa Kowali, w swojej rodzinnej historii wspomina, że właśnie w tym roku, kiedy o nartach nikt jeszcze tutaj nie wiedział, sporządził na zamówienie przyjezdnego Grafa deski z drewna świerkowego. Graf użył je do celów łowieckich w czasie polowania. Jest to niewątpliwie wiadomość nieścisła, bowiem została zaczerpnięta z opowiadań górali.( Dla ciekawostki pierwsza wzmianka o użyciu nart w Szwajcarii pochodzi z 1883 roku kiedy to niejaki Wilchelm Paulke odbył wycieczkę w góry na nartach sprowadzonych z Norwegii)
Jest jednak historycznym faktem, że w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, pracownicy służby leśnej bielskich i cieszyńskich lasów używali nart do celów służbowych we wszystkich placówkach.
Trzeba jednak wiedzieć, że już wcześniej miejscowa ludność używała do poruszania się po śniegu tzw. karpli, które są uważane za pierwowzór nart. Karple były wykonane z dwóch pionowo ustawionych deszczułek o długości ok. 40 cm, połączonych dwoma poprzecznymi deszczułkami na kształt drabinki. Wolne końce były dodatkowo wzmocnione okręgiem z leszczyny. Karple były mocowane do nóg rzemieniami lub powrózkami. Górale używali ich do poruszania się po głębokim śniegu.
Prekursorami turystyki i sportu, w tym turystyki narciarskiej w Beskidach byli bielscy Niemcy, którzy w 1893 roku założyli niemieckie towarzystwo turystyczne „Beskidenverein”, a z biegiem lat także sekcję narciarską „Winter Sport Abitezung Beskideverein” .
W roku 1908 zapadła decyzja o założeniu Polskiego Towarzystwa Turystycznego na Śląsku Cieszyńskim. 7 lipca 1909 roku zwołano zebranie organizacyjne w Cieszynie, na którym zapadła uchwała o założeniu Polskiego Towarzystwa Turystycznego „Beskid”, które weszło później w skład Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, a następnie Polskiego Towarzystwa Turystyczno Krajoznawczego.
Staraniem towarzystwa było wybudowanie pierwszego schroniska polskiego we wsi Rzeka na górze Ropiczce (aktualnie teren Republiki Czeskiej). Uroczyste otwarcie nastąpiło 6 lipca 1913 roku. W schronisku odbył się w 1913 r. pierwszy kurs narciarski, który zapoczątkował polską turystykę narciarską na Śląsku Cieszyńskim.
W 1908 roku dzięki staraniom działaczy towarzystwa „Beskid” odbyły się pierwsze zawody narciarskie w Bielsku – 2 lata po pierwszych zawodach we Lwowie. Po wielu latach niezorganizowanej działalności narciarskiej powstał pierwszy na Śląsku Polski Klub Narciarski (1 XII 1921 roku). Była to Sekcja Narciarska PTT „Beskid” w Cieszynie, której nadano nazwę „Watra”. Założycielem był Jan Cienciała, który jako zawodnik tego klubu odniósł niespodziewane zwycięstwo w zawodach narciarskich na Hali Kondratowej w Tatrach, pokonując całą ówczesną czołówkę zawodników polskich.
Sekcja narciarska „Watra” powstała jako czwarty klub narciarski w Polsce. Staraniem towarzystwa było wybudowanie schroniska na Stożku w Wiśle Łabajowie, w którym w 1922 roku Jan Cienciała zorganizował pierwszy nowoczesny kurs narciarski.
W dniu 2 lutego 1927 roku „Watra” zorganizowała pierwsze międzyklubowe biegowe zawody sztafetowe o nagrodę miasta Cieszyna na trasie 23 km z Czantorii przez Cisownicę, Dzięgielów do Cieszyna. W tym samym roku zorganizowała także pierwsze zawody dla młodzieży szkolnej Cieszyna o nagrodę przechodnią im. prof. Jana Grzybowskiego.
W tym czasie podobne ośrodki powstały również w Ustroniu, gdzie został założony klub narciarski „Czantoria”. W tym samym roku „Watra” założyła klub narciarski w Wiśle.
Drugą sekcją mającą poważny wpływ na działalność narciarską regionu była sekcja narciarska klubu sportowego przy III Pułku Strzelców Podhalańskich w Bielsku. Została założona w sezonie 1922 – 1923 z inicjatywy dowódcy płk. Ferdynanda Wagnera. Sekcja ta miała duży udział w krzewieniu sportu narciarskiego wśród młodzieży szkolnej, poprzez organizowanie kursów narciarskich w szkołach średnich w ramach przysposobienia wojskowego. Zorganizowane zostały także sekcje narciarskie w gimnazjum im. Józefa Piłsudskiego w Bielsku oraz w gimnazjum im. Adama Asnyka w Cieszynie.
Na bazie powstałego w 1924 roku Oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, w roku 1928 powstał Śląski Klub Narciarski, który wywarł decydujący wpływ na rozwój narciarstwa w Beskidzie Śląskim.
Znaczny wpływ na rozwój turystyki narciarskiej w Beskidach miał zakup przez Okręgowe Górnośląskie PTT dwóch schronisk: jednego na Baraniej Górze „Przysłopiu”, które po adaptacji zostało oddane do użytku 1 czerwca 1925 roku, oraz drugiego na Równicy, otwartego w 1928 roku. W 1929r. ŚKN założył Baraniogórski Śląski Klub Narciarski w Istebnej, zrzeszający już w pierwszym roku działalności 240 członków. Do tak szybkiego rozwoju narciarstwa przyczyniło się także wybudowanie w 1928 roku skoczni narciarskiej ŚKN na Baraniej Górze i zorganizowanie tam Narciarskich Mistrzostw Śląska (1928/29).
Następnym ważnym wydarzeniem w rozwoju narciarstwa w Wiśle było wybudowanie w roku 1930 skoczni w Łabajowie.
Liczna grupa entuzjastów z Górnego Śląska na czele z prezesem honorowym ŚKN dr. Michałem Grażyńskim podjęła decyzję o rozbudowie ośrodka Wiślańsko – Baraniogórskiego. Plan zakładał stworzenie wielkiego kompleksu do uprawiania sportów zimowych na terenie Wisły, Ustronia, Istebnej i Jaworzynki. Stopniowa rozbudowa Wisły oraz niedogodny dojazd do Istebnej zdecydowały o powstaniu w Wiśle własnego koła ŚKN. Sprawę omówiono i zatwierdzono na zebraniu Koła Baraniogórskiego ŚKN w Istebnej 26 września 1931 roku. Po jego utworzeniu w krótkim czasie powstały sekcje przy takich organizacjach jak: Związek Rezerwistów WP, Związek Strzelecki oraz ZHP. Staraniem ich członków w krótkim czasie powstały skocznie narciarskie w Malince (1932 r.), w Jurzykowie (1935 r.). W drodze na Baranią Górę powstała w 1936 roku skocznia „Na Równem”. Wybudowano także skocznię treningową na szczycie Kozińców i w rejonie strażnicy WOP w Wiśle Głębcach. Na tych skoczniach odbywały się konkursy skoków o mistrzostwo Śląska i Wisły.
Dużym wydarzeniem dla narciarstwa wiślańskiego było zorganizowanie w Wiśle w 1931 roku XII Międzynarodowych Mistrzostw Polski. Zawody zostały poprzedzone zorganizowaniem przez ŚKN Katowice w dniach 1 i 2 lutego pierwszych zawodów narciarskich. Była to przymiarka do Mistrzostw Polski. Zawody uświetnił swoją obecnością prezydent Ignacy Mościcki. Następnie od 21 do 23 lutego 1931 roku odbyły się XII MP w obsadzie międzynarodowej pod protektoratem prezydenta Ignacego Mościckiego. Brało w nich udział łącznie 220 zawodników z Polski, Czech oraz Austrii.
Od roku 1932 nastąpił gwałtowny rozwój konkurencji biegowych – były wówczas bardzo popularne. Pierwsze sukcesy odnosili wiślanie w biegach patrolowych, zorganizowanych przez Związek Strzelecki. Drużyny mieszane Związku Rezerwistów i Związku Strzeleckiego Wisły i Istebnej odnosiły zwycięstwa w rajdach szlakami Pierwszej Brygady, Żułów – Wilno, oraz w biegach patrolowych szlakiem Drugiej Brygady Sianki – Worchota. Startowali tam tacy zawodnicy jak Jan Haratyk, Kukuczka – „Kadłubek”, Józef Sikora, Rudolf Kowala. Wiślanie brali udział w tych zawodach do wybuchu II wojny światowej.
Wojna przerwała działalność klubową. Po jej zakończeniu przystąpiono do odbudowy klubu. Czołowymi skoczkami – biegaczami byli mali chłopcy, którzy rozpoczynali skakanie na małych przydomowych skoczniach. Oni właśnie stanowili trzon pierwszego powojennego narciarstwa. Po wojnie po raz pierwszy zawodnicy Wisły weszli do czołówki polskich reprezentantów narciarstwa klasycznego. Pierwszym olimpijczykiem był Jan Raszka, który w 1947 roku został mistrzem Czech i Moraw, a w latach 1951 – 52 był mistrzem Polski w kombinacji klasycznej. Następnymi olimpijczykami byli Józef Kocjan w 1968 i Jan Kawulok 1972, no i oczywiście Adam Małysz!!!
Rodzaje nart
Narty najogólniej można podzielić na zjazdowe, biegowe, skokowe. Największą popularnością wśród narciarzy cieszą się narty zjazdowe, wśród których wyróżniamy:
narty wyczynowe gigantowe
Narty te są bardzo wymagające, nie tolerują braku umiejętności i raczej nie możemy liczyć na żaden kompromis z ich strony. Służą do ścigania się, więc zaczynają pokazywać, co potrafią dopiero przy dużych prędkościach na twardych i ostrych stokach. Ich promień skrętu waha się od 22 do 28 m w zależności od długości narty.
narty wyczynowe slalomowe
Narty te występują na rynku w dwóch wersjach. Slalom Race i Slalom Extreme. Różnią się promieniem skrętu oraz twardością (race mają nie wiele większy promień skrętu i są troszeczkę twardsze). Grupa ta charakteryzuje się wyjątkową uniwersalnością, na pewno zadowoli profesjonalistę, wytrawnego narciarza, jak i początkujący amator wyśmienicie będzie sobie z nimi poczynał. Polecam wszystkim, którzy lubią szybkie cięte skręty, tracą stabilność przy dużych szybkościach w czasie jazdy na wprost. Ich promień skrętu waha się od 9 do 16 m w zależności od długości oraz modelu narty.
narty race
Jest to alternatywa dla ludzi, którzy lubią szybką jazdę i łatwe wejście w skręt cięty. Jest to okiełzana gigantówka. Narta daje się dość łatwo prowadzić i wyraża chęci do współpracy z nami wybaczając niewielkie błędy. Narty dosyć twarde a ich promień skrętu waha się od 16 do 24 m w zależności od długości narty.
narty all mountain
Narty uniwersalne. Ich zaletą jest wszechstronność. Polecane szczególnie dla osób początkujących chcących dowiedzieć się dopiero co to jest jazda na nartach. Łatwe w prowadzeniu, dobrze sobie radzą na twardym stoku, ale również nieźle poczynają sobie w jeździe poza trasowej jak np. muldy i puch. Promień pozostawionego śladu na śniegu waha się od 14 do 24 m.
narty freeride
Przeznaczone głównie do jazdy poza trasą. Świetnie się nadają do jazdy w żlebach, muldach i puchu. Są to narty o bardzo zaawansowanej technologii produkcyjnej, wytrzymałe na wszelkiego rodzaju zgięcia i skręty jak wzdłużne tak i poprzeczne. Charakteryzują się znacznie większą szerokością a ich promień jest zazwyczaj większy niż 20m. Polecam wszystkim którzy lubią popołudniowo-wieczorne, polskie stoki J.
narty freestyle (park & pipe)
Narty przeznaczone do jazdy w snowarkach na skoczniach i różnego rodzaju poręczach czyli najogólniej mówiąc do zabawy. Narty bardzo solidne i lekkie najczęściej lekko podgięte z obu stron aby umożliwić jazdę także o tyłu. Nie nadają się za to za bardzo do jazdy po normalnych trasach.
Powyższy podział wynika najogólniej mówiąc z tego do jakiego stylu jazdy narty są przeznaczone. Ale trzeba zaznaczyć że każda firma stosuje swoje własne nazewnictwo i podziały typów nart, które mogą różnić się od używanego przez nas.
Dobór sprzętu
Prawidłowy dobór nart powinien być uzależniony od trzech czynników:
- Wzrostu narciarza i jego wagi.
- Poziomu umiejętności.
- Stylu czy sposobu, jakim narciarz chce jeździć.
1. Zazwyczaj im dłuższe narty, tym wzrost i umiejętności narciarza powinny być większe. Promień skrętu takiej narty wydłuża się a co za tym idzie, narta robi się coraz mniej skrętna i bardziej wymagająca.
2. Kupowanie nart to oczywiście sprawa indywidualna. Wybierając określony model, najlepiej, gdy istniałaby możliwość testu czy dany model jest tym, czego poszukujemy. Polecam zasięgnąć rady instruktora lub narciarza, który stał już na kilku różnych „deskach” i ma, jakie takie pojęcie o tym, co można zrobić z danym modelem na stoku.
Wybierając się na stok, trzeba koniecznie zadbać o odpowiedni ubiór, powinien on zabezpieczać przed deszczem, śniegiem, wiatrem i oczywiście zimnem. Nie może jednak powodować nadmiernego pocenia się oraz powinien zapewniać pełną swobodę ruchów.
Z tego też powodu dla miłośników białego szaleństwa poleca się kombinezon narciarski, z tzw. „tkanin oddychających” – goretex, sympatex, hydrotex i tym podobnych. Tkaniny te różnią się stopniem nieprzepuszczalności wody do środka i możliwością wydalenia pary (potu) na zewnątrz. Kombinezony te zazwyczaj nie posiadają nic więcej niż membrana z warstwą wierzchnią, więc same w sobie nie są zbyt ciepłe.
Do tak zakupionego kombinezonu narciarskiego niezbędnym okaże się polar lub windstoper. Wyróżniamy trzy grubości polaru: 100, 200, 300. Jako warstwa wewnętrzna bardzo dobrze spełnia swoją rolę polar 200 lub windstoper, który przy ładnej pogodzie może służyć jako kurtka.
Nasz ubiór narciarski powinna wzbogacić odpowiednia bielizna. Tradycyjna bielizna z bawełny nie odparowywuje potu, nasiąka jak gąbka i takie wrażenia pozostaną nam do końca naszego narciarskiego dnia. Dlatego powinniśmy zaopatrzyć się jeszcze w bieliznę z tkanin z włókien kanalikowych i rowkowanych. Najbardziej znane to Rhovyl’Up, Rhovyl’On. Materiały te szybko schną, utrzymują ciepło ciała nawet, kiedy są wilgotne i gwarantują użytkownikowi, że nie utopi się we własnym pocie.
By nie odmrozić uszu, konieczna jest czapka, tym bardziej, że przez głowę ucieka najwięcej ciepła. W dzisiejszych czasach można dostać prawie wszystko, więc czapka może wyróżniać nas z tłumu oraz nadać nam wesoły i oryginalny styl.
Na ręce powinniśmy założyć rekawice. Tutaj również polecamy rzeczy wykonane z tkanin oddychających. Ale czy mają to być rękawice jedno czy pięciopalczaste, wybór należy do państwa.
Kompletując strój, wyposarzamy się w gogle. Musimy uważać by zakupić takie, których szkła nie parują. Gogle są nieodzowne, gdy pada śnieg lub wieje silny wiatr. Narciarze używają najchętniej tych o żółto-czerwonej barwie szkieł, ponieważ dają one bardzo dobry kontrast przy silnie świecącym słońcu i znacznym zachmurzeniu a nawet przy sztucznym oświetleniu.
Praktyczne porady w Wiśle:
Wisła ma obszar 110 km2 oraz 16 dolin i 27 wyciągów
Wisła ma fantastyczną bazę noclegowo – gastronomiczną
Wybierz na początek wyciąg łatwy w celu „rozjeżdżenia się i aklimatyzacji
Ubierz się wielowarstwowo wg. możliwości i upodobań oraz stanu zdrowia
Zabierz ze sobą dowód osobisty i polisę ubezpieczeniową
Zapoznaj się z ogólnymi zasadami panującymi na danym wyciągu:
czy jest dyżurka GOPR i ratownik
gdzie mieści się szkoła narciarska, serwis i punkt gastronomiczny
przeczytaj informację o stopniu trudności tras oraz jakie panują warunki śniegowe
po wyjeździe wyciągiem przed jazdą sprawdź wiązania i przeprowadź krótką rozgrzewkę.
pierwsze skręty rozpocznij z pługu i bardzo długim promieniem skrętu
na stoku nie jeździsz sam i pamiętaj, że nie wolno Ci najechać na narciarza jadącego przed tobą wyprzedzać możesz dowolnie z lewej lub prawej strony
zatrzymuj się tylko na poboczu trasy i pamiętaj o spojrzeniu do góry przed włączeniem się do ruchu
przy dolnej stacji wyciągu zwolnij i spokojnie podjedz na koniec kolejki
na trasach spotkasz znaki ostrzegawcze, nakazu i zakazu podobne jak w ruchu ulicznym – dostosuj się, więc do nich bezwzględnie
trasy i nartostrady oznakowane są stopniami trudności:
zielony – najłatwiejsza
niebieski – średnio trudna
czerwony – trudna
czarny – bardzo trudna
W regionie powiatu cieszyńskiego czuwa nad bezpieczeństwem narciarzy sekcja GOPR Cieszyn, z siedzibą grupy Beskidzkiej w Szczyrku. Niektóre duże kompleksy narciarskie mają dyżury całodobowe, a mniejsze wyciągi mają dyżury GOPR w soboty, niedziele i święta
Gdy zauważysz na trasie leżącego narciarza, zatrzymaj się i zapytaj czy nie potrzebuje pomocy – jeżeli tak to zawiadom natychmiast ratownika GOPR pozostawiając przy poszkodowanym przygodnego narciarza w celu zabezpieczenia miejsca wypadku i pomocy słowno – duchowej. Jeżeli nie masz odpowiedniego przygotowania do udzielenia I pomocy to nie ruszaj poszkodowanego, zamiast pomóc – zaszkodzisz!
W górach znajdujemy sieć szlaków i tras narciarskich, które mają różny charakter i różne przeznaczenie.
Pośród szlaków narciarskich wyrozróżniamy:
a) szlaki turystyczne górskie
b) nartostrady
c) popularne trasy zjazdowe
d) pólka narciarskie
e) ścieżki spacerowo – biegowe
f) szlaki turystyczno – narciarskie nizinne
Szlaki turystyczne górskie
Zachęcają do uprawiania turystyki narciarskiej. Natomiast nie nadają się do masowego ruchu narciarskiego. Trasy turystyczne narciarskie prowadzone są z reguły wzdłuż szlaków letnich z ominięciem odcinków niedogodnych lub wręcz niebezpiecznych dla narciarzy. Trasy można podzielić na podejściowe, grzbietowe lub zjazdowe.
Nartostrady
Są to drogi narciarskie przeznaczone specjalnie i wyłącznie do zjazdów narciarskich. Podchodzenie nimi jest zabronione. Z reguły nartostrady łączą szczyty górskie lub przełęcze z dolinami lub stacjami dolnymi kolejek bądź też wyciągów narciarskich. Nartostrady przystosowane są na ogół do ruchu narciarskiego o małym lub średnim stopniu natężenia.
Popularne trasy zjazdowe
Często zwane trasami zjazdowymi lub po prostu trasami. Są drogami czy też wyznaczonymi terenami, które powinny zapewnić narciarzom bezpieczne zjazdy. Trasy zjazdowe poprowadzone są w sposób ciągły do dolnych stacji kolejek i wyciągów narciarskich bądź też między tymi urządzeniami lub do punktów komunikacyjnych w dolinach.
Popularne trasy przystosowane są do masowego ruchu narciarskiego.
Pólka narciarskie
Terenem nadającym się do nauki jazdy na nartach, wykorzystującym naturalne nachylenie zboczy stoków o długości do kilkuset metrów i spadku nawet lokalnie nieprzekraczającym 15%. Wyciągi w tym terenie umożliwiają wyjazd w górę dzieciom i nowicjuszom.
Trasy zjazdowe posiadają różne stopnie trudności:
Bardzo łatwe – Oznakowane kolorem zielonym mają średnie nachylenie stoku do 7º (12%) do 10º (17,5%)
Łatwe – średnie nachylenie do 12 º (32%) miejscami do 19º (32%) . Oznakowane są kolorem niebieskim.
Trudne – średnie nachylenie do 17º (30%) miejscami do 22º(40%) oznakowane są kolorem czerwonym
Bardzo trudne – Średnie nachylenie do 18º (32%) miejscami do 28º (55%) Oznakowane są kolorem czarnym.
Pamiętać również warto, że klasyfikacja trudności tras dotyczy warunków średnich, może się zmienić radykalnie z powodu oblodzenia, dużych muld, lodoszreni lub nieciągłej pokrywy śniegu, nawet o dwa stopnie trudności wyżej. W warunkach skrajnych trasa łatwa zmienia się w trudną a trudna jest czasem nie do przebycia. Trasy bardzo łatwe zaleca się dla osób po kilku lekcjach nauki jazdy na nartach.
Przy szlakach i trasach umieszczone są także znaki porządkujące ruch narciarski, zwiększające bezpieczeństwo i ułatwiające poruszanie się na nartach.
Każdy narciarz na stoku musi przestrzegać specjalnego kodeksu. Nie wolno wjechać na innego narciarza z tyłu lub z boku, a tym bardziej w grupę ćwiczących. Jeżeli w zderzeniu ktoś poniesie szkodę, ma prawo żądać odszkodowania. Są to często ogromne koszty. Aby ich uniknąć, dobrze jest ubezpieczyć się od odpowiedzialności cywilnej. Narciarstwo jest, niestety, sportem urazowym, więc koniecznie należy pamiętać, szczególnie wyjeżdżając za granicę, aby ubezpieczyć się od nieszczęśliwych wypadków i leczenia szpitalnego. Poniżej przedstawiamy „10 przykazań narciarza”:
Wzgląd na inne osoby
Każdy narciarz powinien zachowywać się w taki sposób, aby nie stwarzać niebezpieczeństwa ani szkody dla innej osoby.
Panowanie nad szybkością i sposobem jazdy
Narciarz powinien zjeżdżać z szybkością stosowną do swoich umiejętności oraz rodzaju i stanu trasy i warunków atmosferycznych.
Wybór kierunku jazdy
Narciarz zjeżdżając z góry, dysponując większą możliwością wyboru trasy zjazdu musi ustalić taki tor jazdy, aby nie zagrażać narciarzowi przed nim jadącemu.
Wyprzedzanie
Wyprzedzać można zarówno po stronie dostokowej jak i odstokowej, po stronie lewej lub prawej, lecz w takiej odległości, która nie ograniczy wyprzedzanemu swobody.
Przejazd przez skrzyżowanie tras narciarskich
Narciarz zaczynając zjazd na trasie lub pólku narciarskim powinien sprawdzić patrząc w górę, w dół, czy nie sprowokuje tym niebezpieczeństwa dla siebie i dla innych. Identyczne postępowanie obowiązuje po każdym, nawet chwilowym zatrzymaniu się na trasie lub stoku.
Zatrzymanie się
Należy unikać zatrzymania się na trasie zjazdu, zwłaszcza w miejscach zwężeń i miejscach o ograniczonej widoczności. Po ewentualnym upadku narciarz winien usunąć się z toru jazdy możliwie jak najszybciej.
Podejście
Narciarz powinien podchodzić tylko poboczem trasy, a w przypadku złej widoczności powinien w zejść zupełnie z trasy. Takie samo zachowanie obowiązuje narciarzy, którzy pieszo schodzą w dół.
Przestrzeganie znaków narciarskich
Każdy narciarz winien stosować się do znaków narciarskich ustawionych na trasach.
Wypadki
W razie wypadku każdy, kto znajdzie się w pobliżu winien poszkodowanemu spieszyć z pomocą.
Stwierdzenie tożsamości
Każdy, obojętnie czy sprawca wypadku, poszkodowany, czy też świadek muszą w razie wypadku podać swoje dane osobowe.
Wiadomo ogólnie, że obok sprawdzonego sprzętu, bezpiecznego stoku, do jazdy na nartach potrzebna jest jeszcze odrobina kondycji fizycznej. Kiedy nam jej zabraknie, trudno będzie nam opanować tajniki techniki narciarskiej. Dlatego też przed wyjazdem na narty warto trochę rozruszać kości. Dobrze jest zastosować tkz. „suchą zaprawę” mającą na celu uelastycznienie stawów oraz przygotowanie mięśni do wysiłku na nartach.
Osoby prowadzące aktywny tryb życia, uprawiające sport, który poprawia naszą kondycję i sprawność fizyczną będą miały wiele łatwiej. Z doświadczenia wiemy, że najwięcej pożytku narciarzowi przynoszą takie dyscypliny jak: nordic walking, kolarstwo, rolki, biegi. Czyli dyscypliny podnoszące ogólną wydolność organizmu i siłę. W takim wypadku wystarczy odrobina ćwiczeń stretchingowych i imitacyjnych i możemy jechać na narty. Dla osób prowadzących bardziej statyczny tryb życia polecamy przed wyjazdem na narty kilka razy odwiedzić siłownię i wykonać parę prostych ćwiczeń w celu uelastycznienia stawów i przystosowania ich do specyficznej pracy na nartach.
Sucha zaprawa
Na początek proponuję małą rozgrzewkę w której można wykonać kilka: skrętów tułowia, skrętoskłonów, skłonów w przód, skłonów w bok, przysiadów oraz wykonać kilka brzuszków.
Po takiej rozgrzewce możemy przejść do wykonania kilku ćwiczeń imitacyjnych, polecam osobiście ćwiczenia z wykorzystaniem ławeczki gimnastycznej lub jakiegoś podwyższenia typu step:
- stajemy okrakiem nad ławeczką, a następnie próbujemy obunóż wskakiwać na nią i zeskakiwać z niej
- stajemy obok ławeczki opierając jedną nogę na ławeczce, następnie wykonujemy przeskok na drugą stronę ławeczki, zmieniając w trakcie przeskoku nogę opierającą się o ławeczkę (ćwiczenie wykonujemy w ten sposób aby raz lewa raz prawa noga dotykała ławeczki)
- stajemy obok ławeczki i obunóż próbujemy przeskoczyć nad ławeczką na drugą stronę
- idziemy po ławeczce wykonując obroty dookoła własnej osi
- siadamy na ławeczkę, chwytamy się ławeczki i wykonujemy ugięcia ramion w podporze tyłem
- na zakończenie stajemy obunóż na ławeczce, kładziemy ręce na kolana i wykonujemy krążenia kolan w prawo i lewo
Ćwiczenia te staramy się wykonywać w rytmie powtarzając kilkanaście razy, możemy próbować za każdym następnym razem zwiększyć liczbę ćwiczeń lub liczbę serii. Oczywiście trening należy dopasować indywidualnie do swoich możliwości. Jeżeli spróbujemy kilka razy przed wyjazdem na narty pomęczyć się w domu, gwarantuję, że jazda będzie o wiele łatwiejsza i będziemy mogli zapomnieć o zmęczeniu, które często odbiera nam chęć jazdy na nartach.
Tak przygotowani możemy spokojnie pojechać w góry i rokoszować się urokami narciarstwa.
Pierwszą rzeczą, która umożliwi wam zmniejszyć stres jaki przeżywacie przygotowując sie do pierwszej lekcji, jest zapoznanie się z rytuałami prawdziwego narciarza, a więc:
Dobór i przygotowanie sprzętu (umożliwi ci bezpieczeństwo w pokonaniu pierwszych kroków)
- pamiętaj, aby wybrać najodpowiedniejszy sprzęt dla siebie
- narty muszą być nasmarowane by miały odpowiedni ślizg
- krawędzie wyostrzone, po to by nie ślizgać się na wylodzonych miejscach tras
- zapięcia ustawione stosownie do naszej wagi i umiejętności
- kije zazwyczaj przy pierwszej lekcji przeszkadzają, ale można się w nie wyposażyć, co najwyżej instruktor każe je odłożyć
Ubiór (aby nie zmarznąć i zbytnio się nie przegrzać)
- wasze ubranie powinno zapewnić wam pełny komfort cieplny, ponieważ na początku nieźle się „nadreptacie”
- pamiętamy o rękawiczkach, czapce i okularach
- dzieci obowiązkowo powinny posiadać kask ochronny
Tak przygotowani możecie przystąpić do pierwszej lekcji. Zapoznacie się tam z zadaniami i ćwiczeniami, jakie będą was czekać. Należy pamiętać, że instruktor jest waszym opiekunem demonstratorem, który służy pomocą i dołoży wszelkich starań, by lekcja była jak najmilsza. Powodzenia i pamiętajcie, że „nie od razu Kraków zbudowano”!!!
Uwaga na najważniejszy element w narciarstwie!!!
To uśmiech
W tym temacie postaramy się przedstawić jak w przybliżeniu wygląda lekcja dla osoby mającej pierwszy kontakt z nartami.
Po omówieniu podstawowych zasad bezpieczeństwa oraz krótkim instruktażu wpinania i wypinania nart, wyznaczamy sobie pierwszy cel.
Opanowanie poruszania się na nartach w terenie płaskim.Próbujemy go osiągnąć poprzez wykonywanie następujących zadań:
Oswojenie się ze sprzętem i środowiskiem
Doskonalenie równowagi na nartach oraz zapoznanie z poślizgiem
Opanowanie przemieszczania się w płaskim terenie
Opanowanie zmian ustawienia się względem linii spadku stoku
Nauka bezpiecznego upadania i podnoszenia się
Jeżeli umiemy już swobodnie się poruszać na nartach, to przystępujemy do realizacji drugiego celu, jakim jest:
Opanowanie jazdy na bardzo łatwych trasach z małą prędkością poprzez:
Opanowanie podchodzenia
Zjazd w linii spadku stoku
Opanowanie podstawowego sposobu zatrzymania jakim jest pług
Wykonanie pierwszych łuków płużnych
Wyjazd wyciągiem.
Wyżej omawiane cele i zadania są ułożone z narastającą trudnością. Wykonanie wszystkich zadań nie jest oczywiście konieczne. Liczy się przede wszystkim cel i im szybciej jest osiągnięty tym lepiej.
Zimowy wypoczynek to nie tylko narty i całodzienne szusowanie po doskonale przygotowanych trasach. To także, a dla niektórych dla przede wszystkim, wypoczynek apres ski, czyli popołudniowe i wieczorne zajęcia po powrocie ze stoku.
Wisła ma do zaproponowania wiele niecodziennych rozrywek poza narciarskich.
- Dla osób szukających adrenaliny proponujemy jazdę na skuterach śnieżnych
- Mocnych wrażeń dostarczyć może wam także offroad zimowy, samochodami terenowymi czy quadami
- Dla osób szukających ciszy i spokoju polecamy piesze wycieczki, np. doliną Białej Wisełki
- Warto także spróbować swoich sił na nartach biegowych na FIS-owskich trasach Kubalonki.
- Wieczorem zaś polecamy kulig z pochodniami, jedną z wielu Wiślańskich dolin.
Jeżeli jesteśmy już zmęczeni najlepiej zregenerować siły w kompleksie hotelowym Gołębiewski. Doskonały relaks gwarantuje „Park Wodny Tropikana”, to kompleks basenów z licznymi zjeżdżalniami (łącznej długości ponad 550 m), falą wodną, basenem sportowym, basenami rekreacyjnymi, brodzikami dla dzieci, basenem „Kaskada”, jakuzzi, różnorodnymi saunami i solarium.
Panią szczególnie polecamy skorzystanie z usług odnowy biologicznej SPA & Wellness gdzie możemy zrelaksować się a przy okazji odzyskać nasze wewnętrzne i zewnętrzne piękno. Znajdują się między innymi w Hotelu Stok czy Willi Almira
Koniecznie należy także odwiedzić jedna z wielu regionalnych restauracji. Tutejsze jedzenie jest proste, chłopskie, po prosty wyśmienite.
Należy spróbować koniecznie takich regionalnych przysmaków jak żebroczka, placki ze szpyrkami, poleśniki, podgarlina, fusate gałuszki, świńsko dupa w kapuście. Potrawy te możemy znaleźć w restauracjach, U Karola , Drewutnia, Górolsko Izba czy Stara Karczma.
Dla najbardziej wytrwałych i zaprawionych w boju narciarzy pozostają do dyspozycji dyskoteki i puby otwarte do samego rana. Szczególnie można polecić Klub SOFA